18.05-22.05.2020 Temat: ZWIERZĘTA DOMOWE

18.05-22.05.2020 Temat: ZWIERZĘTA DOMOWE 18.05-22.05.2020 Temat: ZWIERZĘTA DOMOWE

 PONIEDZIAŁEK

Temat: ZWIERZĘTA DOMOWE

1. Wesoła gimnastyka:

https://www.youtube.com/watch?v=qGOkwiobJIE

2.Wysłuchajcie z uwagą wiersza ,, Szczeniątka” E. Szelburg Zarembiny. Nauczcie się go na pamięć.  Ile piesków było w koszyku?, Co o nich wiemy?

http://www.ewa.bicom.pl/dzieci2/d263.htm

3. Obejrzyjcie obrazki pieska i kota i wskażcie różnice pomiędzy ich wyglądem.

Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Wikipedia)

4.Wysłuchajcie odgłosów zwierząt nie patrząc na filmik tylko słuchając i zgadnijcie jakie to zwierzaki. Potem możecie obejrzeć filmik.

https://www.youtube.com/watch?v=g0y37RE8xwE

5.Zabawa naśladowcza ,,Na spacerze” Naśladujcie ruchy kotka, potem pieska, na spacerze, pamiętając o tym czym rużni się ich zachowanie 🙂

6.Wyszukajcie wszystkie literki Z, z w tekście i obrysujcie je czerwonym kółeczkiem. Policzcie literki Z, z.

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

7.„Gimnastyka buzi i języka”- mruczcie na wydechu, masujcie twarz wydając odpowiednie dźwięki, nabierajcie powietrza i starajcie się jak najdłużej wypowiadać „miau” naśladując kotka, ,,hau” naśladując pieska.

8. Nauczcie się samodzielnie rysować kotka dorysowując kolejne elementy. Powodzenia 🙂

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

 WTOREK

1.Zabawa ruchowa:              https://www.youtube.com/watch?v=4T9mvzAZhD8

2.  Wysłuchajcie zagadek o zwierzątkach i wskażcie prawidłowe odpowiedzi.

Ma długie uszy,
futerko puszyste.
Ze smakiem chrupie
sałaty listek. (królik)

Tak cichutko chodzi,
że go nikt nie słyszy.
I dlatego bardzo,
boją się go myszy. (kot)

Za kości rzucone,
dziękuje ogonem. (pies)

Za szkłem pływają,                                                                                                                                                                                                        kolorowe łuski mają. (rybki)

3. Obejrzyjcie filmik o rybkach akwariowych. Jak wyglądają rybki i co wiecie o ich życiu?

https://www.youtube.com/watch?v=Htdm79AgaoM

4. Wykonajcie pracę plastyczną – rybka w akwarium, odrysowując dłoń i wyklejając ją plasteliną lub malując według wzoru. Roślinki wykonajcie według własnego pomysłu.

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

5. Zabawy logopedyczne:

Piłeczka do zabawy

Poproś dziecko, by przetransportowało piłeczkę pingpongową z jednego miejsca na drugie, wyłącznie za pomocą oddechu (dmuchając i nadając piłce kierunek) np.

  • od kanapy do fotela,
  • najdalej jak umiesz (i mierzycie miarką),
  • żeby przeleciała przez próg,
  • do schodów,
  • na koniec dywanu itd.

Mecz

Na prostej powierzchni np. ławie w pokoju, kładziesz piłeczkę. Ty z jednej strony ławy, dziecko na przeciwległym boku. Każde z was ma za zadnia tak dmuchać w piłeczkę, żeby strzelić gola przeciwnikowi.

Możecie też zrobić mniejsze boisko. Wystarczy narysować na białej kartce A4 dwie bramki oraz połowę boiska i zabawa może się zacząć.5. Papuga

Poproś dziecko, aby wyraźnie powtarzało za tobą poszczególne sylaby. Łatwiej zachęcisz pociechę do papugowania jeśli pobawicie się w przedrzeźnianie lub staniecie przed lustrem.

  • AR, AR, AR
  • ER, ER, ER
  • OR, OR, OR
  • DRA, DRO, DRE
  • TRA, TRO, TRE
  • BRU, BRY, BRA
  • ATRA, ATRE, ATRO
  • RA, RO, RE, RI
  • GRA, GRO, GRE

6. Wykonajcie kartę pracy.

Materiały na czas zawieszenia zajęć

7. Wysłuchajcie piosenki o pieskach, wystukajcie rytm za pomocą klocka. Postarajcie się nauczyc refrenu i wspólnie go zaśpiewajcie.

https://www.youtube.com/watch?v=o2EieV3RSFc

20.05.70

ŚRODA

1.Poruszajcie się w rytmie muzyki, pamiętając o dokładnym odtwarzaniu ćwiczeń.

https://www.youtube.com/watch?v=l78D-0TKWBM&t=30s

2. Zabawa logopedyczna: Zagrajcie w grę i wykonujcie polecenia.

https://www.logopestka.pl/zabia-gimnastyka-buzi-i-jezyka-gra-online/

3. Wysłuchajcie opowiadania czytanego przez dorosłą osobę.

„Zły pies”
Olga Masiuk
– Moi sąsiedzi mają na płocie taką tabliczkę z napisem „zły pies” – powiedziała nagle Elizka.
– Skąd wiesz, że taki napis tam jest? – chciał wiedzieć Kuba.
– Tata mi przeczytał.
– I co z tego, że mają taki napis? – Kuba wciąż nie rozumiał.
– To – zaczęła wyjaśniać Elizka – że ich piesek jest malutki i nawet szczekać nie chce. Za to ucieka, jak
tylko się ktoś pojawi.
– Mój tata mówi, że te psy nie są złe, tylko takie tabliczki się wiesza, żeby odstraszyć złodziei – wtrącił się
Szczypior.
– To pewnie złodzieje już o tym wiedzą i nie dadzą się odstraszyć – powiedziała Zosia.
– Lepiej pobawmy się w psa. Będziesz psem? – zwróciła się do Tupa, który właśnie przytuptał.
– Nie mogę być psem. Jestem zającem i nie będę udawał psa – Tup się oburzył.
– Dobra, to Szczypior będzie psem, a ja go będę wyprowadzać na spacer – zdecydowała Elizka.
I Szczypior poszedł na spacer, a Tup był zającem, którego Szczypior obszczekiwał. W końcu jednak
Szczypior zmęczył się bieganiem za patykiem i trzeba było przerwać zabawę i zająć się czymś innym.
Następnego dnia Elizka wpadła rozgorączkowana do przedszkola.
– Wiecie co się stało?! – nie mogła złapać tchu.
– Co?! Co?! Co?! – wszyscy dopytywali, bo każdy chciał poznać tę sensację.
– Okazało się, że zły pies może być jednak zły. I że twój tata, Szczypior, nie miał racji.
Szczypior już chciał bronić taty, choć nie do końca wiedział, o co chodzi. Ale Elizka mówiła dalej:
– Bo wczoraj rzeczywiście do sąsiadów chcieli wejść złodzieje. A w domu była tylko Putka…
– Jaka Putka? – zainteresował się Tup.
– No zły pies, który miał nie być zły.
– Ten, który nie szczeka i ucieka?
– Właśnie. Ale okazało się, że Putka jednak jest zła i potrafi szczekać i ugryzła złodzieja w kostkę, i on się zaplątał w nogawki, i upadł, i otworzył mu się worek, i wysypały się z niego wszystkie pieniądze, które ukradł, i złoto.
– I co? Złapali go? – wykrzyknęła przerażona Zosia.
– Chyba nie – Elizka zamyśliła się.
– To skąd wiesz, że się worek otworzył i wysypało złoto? – zapytał z powątpiewaniem Kuba.
Elizka znów się zamyśliła.
– Bo worek leżał na podłodze, i złoto, kiedy nasi sąsiedzi wrócili. A Putka sobie obok worka siedziała.
I tylko kawałek tej nogawki złodziejskiej wystawał jej z pyszczka. A nasi sąsiedzi chcą teraz zmienić napis na tabliczce na płocie.
Po wysłuchaniu opowiadania dziecko odpowiada na pytania dotyczące jego treści.
Co było napisane na tabliczce, którą przeczytał Elizce jej tata?
Dlaczego wiesza się takie tabliczki?
Jak miał na imię pies sąsiadów Elizki?
Czy Puta był złym psem?
Dlaczego?
Jak należy zachować się w obecności psa, który pilnuje podwórka lub domu?
4.  ,,Kto to?” – Przyglądajcie się obrazkom zwierzątek. Klasyfikujcie je na te które pływają, gryzą i piszczą.

Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Wikipedia)Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

5. Wykonajcie kartę pracy z figurami geometrycznymi. Odszukajcie trójkąty i pomalujcie je na niebiesko, odszukajcie kwadraty i pomalujcie na zielono.

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

 

6. Wykonajcie pracę plastyczną – Kotek. Wytnijcie kolejne części kotka, naklejcie je na kolorową kartkę i pomalujcie lub ozdóbcie według własnego pomysłu. Możecie poprosić o pomoc kogoś starszego 🙂

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

7. W nagrodę za ciężką pracę możecie obejrzeć na koniec dnia bajeczkę 🙂

https://www.youtube.com/watch?v=iAkglODnras

 

21.05.20

CZWARTEK

1.Wykonaj ćwiczenia na dobry początek dnia:

https://www.youtube.com/watch?v=oGJg1RSOof4

2. Zabawa plastyczna: Myszka. Z materiałów plastycznych (szary lub ozdobny papier papier, klej, nożyczki, flamaster, sznurek) wykonajcie myszkę.

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

3.   Wykonajcie ćwiczenia manualne, ćwiczenia z literką Z, z, wodzenie po śladzie ołówkiem, Powiedzcie jaką literę w wyrazie zwierzątko słyszymy na początku, na końcu i w środku. Dzielenie wyrazu zwierzątko na sylaby. Ile sylab słyszycie?

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

4. Wykonajcie kartę pracy według polecenia.

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

5.   Opowiadanie o tym co wiemy o pracy weterynarza na podstawie filmiku o Weterynarzu – inwencja twórcza dzieci, odpowiedzi na zadawane pytania.

  • Kto to jest weterynarz?
  • Co robi weterynarz?
  • Kto przychodzi do weterynarza?
  • Czy chiałbyś być weterynarzem?
  • Jakie zwierzątka leczy weterynarz?

https://vod.tvp.pl/video/kulisy-czyli-blekitek-poznaje-zawody,weterynarz,19173697

6.  Zabawa matematyczne, figury geometryczne.

Materiały na czas zawieszenia zajęć

7. Posłuchajcie w ciszy piosenki o kotku.

 

https://www.youtube.com/watch?v=4gSuENvvV1A

 

22.05.20

PIĄTEK

1.Poruszajcie się do muzyki:

https://www.youtube.com/watch?v=DMsT7BXqo7s

 

2.   Wykonajcie pracę plastyczną – kolorowa papuga, wykonywanie papugi według wzoru. Potrzebne materiały:   Papierowy talerzyk, farby, nożyczki , klej, kolorowe tasiemki lub wstążki, flamaster do namalowania oczka, lub plastikowe oczko, jeśli takie macie.

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

3.  Zabawy z muzyką: Przygotujcie wskazane przedmioty: 2 drewniane łyżki, pudełko plastikowe, garnek metalowy, pudełko tekturowe i zabawcie się do rytmu.

https://www.youtube.com/watch?v=x9F1oqntz_o

4. Wysłuchajcie bajeczkę o papugach.

Dawno, dawno temu, za siedmioma morzami, na środku błękitnego, bezkresnego oceanu znajdowała się nieduża wyspa. Ot, można powiedzieć – kilka drzew na krzyż, mały wygasły wulkan i niewielki potok. Wyspa jak ich pełno na Oceanie Spokojnym. Rosły na niej bananowce, palmy daktylowe i kokosowe, oraz kilka innych równie egzotycznych gatunków roślin. Jeśli chodzi o zwierzęta to ich różnorodność była jeszcze mniejsza. Oprócz insektów i owadów wyspę zamieszkiwały głównie ptaki. A wśród nich prym wiodły papugi. Nie mając naturalnych wrogów, ptaki te rozprzestrzeniły się po całej wyspie i stały się niezwykle liczne. Żyły w spokoju skrzecząc na siebie nawzajem. Ich życie było bezproblemowe i pozbawione jakichkolwiek atrakcji. Można powiedzieć, że było nudne.

Od czasu do czasu pojawiał się jakiś huragan, czy tsunami, które zagrażały papugom, jednak poza tymi sporadycznymi zdarzeniami, nie miały żadnych powodów do niepokojów, czy nawet do tego aby się ruszać z miejsca. Wszystko to sprawiło, że papugi te zaczęły coraz bardziej przybierać na wadze i wkrótce stały się bardzo duże.

Ich życie biegłoby tak w nieskończoność, gdyby nie pewne zdarzenie. Pewnego razu kiedy papugi jak zwykle siedziały na drzewach i skrzeczały jedna na drugą nie zdając sobie sprawy z niczego, na brzeg ich wyspy fale wyrzuciły szczątki jakiegoś okrętu. Wśród tych szczątków znalazło się dwóch rozbitków.

Papugi były bardzo zdziwione widząc ogromne postacie, chodzące na dwóch nogach, które w najmniejszym nawet stopniu nie przypominały papugi, ani nawet żadnego ze znanych ptaków. A co najdziwniejsze, postacie te nie miały nawet piór. Zamiast skrzydeł miały chwytne, długie kończyny, a zamiast dzioba jakieś miękkie otwory. Postacie te wyglądały dziwacznie i wzbudziły wśród papug ogromne zainteresowanie.

Zainteresowanie to wzrosło jeszcze bardziej gdy postacie te przebudziły się i zaczęły robić rzeczy, o których papugi nawet nie śniły. Były to chociażby wykonane z gałęzi schronienia, czy pływające na wodzie drewniane tratwy. Papugi obserwowały to wszystko i tylko kręciły głowami i skrzeczały do siebie z wyrazami podziwu.

Dwoje rozbitków również było zaciekawionych wyspą na której przyszło im się znaleźć. Dziękowali bogu, że nie utonęli i że fale doprowadziły ich właśnie tutaj. Kiedy się przebudzili i zobaczyli pod sobą żółty i ciepły piasek, byli niemal w siódmym niebie. Potem zorientowali się, że są na nieznanej sobie wyspie. Początkowo obawiali się, czy wyspa ta nie jest przypadkiem zamieszkała przez jakieś dzikie plemiona, jednak krótki spacer przekonał ich o tym, ze wyspa jest zbyt mała aby mogła być zamieszkała. Miało to swoje dobre i złe strony. Dobra była taka, ze byli tu bezpieczni. Zła natomiast taka, że zostali sami na bezludnej wyspie i nie mieli pewności, czy uda im się kiedykolwiek wrócić do domu.

Obydwaj marynarze pozbierali wyrzucone przez fale szczątki statku, wszystkie pływające beczki i ubrania. Potem udali się do lasu w poszukiwaniu pożywienia. Znaleźli mnóstwo bananów, czym bardzo się ucieszyli.

Posiliwszy się zabrali się do przygotowania szałasów na noc. Ścieli kilka drzew umocowali je lianami i przykryli ogromnymi liśćmi bananowców. W ten sposób zabezpieczyli się przed deszczem i wiatrem. Potem udali się na zwiedzanie wyspy. Dotarli na szczyt wulkanu. Na szczęście wulkan ten wyglądał na nieczynny. Drugą dobrą wiadomością było to, że na zboczu wulkanu odnaleźli potok i małe jeziorko z czystą słodką wodą nadającą się do picia. Okazało się, że mają co pić i co jeść. Poczuli się znacznie lepiej, gdyż oznaczało to, że są w stanie żyć na tej wyspie.

Kolejnym krokiem było wyznaczenie punktu obserwacyjnego, czyli takiego, z którego można by obserwować ocean i wypatrywać żagli przepływających w pobliżu okrętów. Kiedy już takie miejsce znaleźli, pojawił się jeszcze jeden problem. W jaki sposób przekazać takiemu okrętowi sygnał, ze znajdują się na wyspie. Ludzie ci byli bardzo zaradni. Jeden z nich tak długo pocierał dwa kawałki drewna o siebie, że w końcu wzniecił ogień. Teraz wystarczyło przygotować duże ognisko, które można będzie rozpalić aby dać znać przepływającym okrętom.

Ogień miał jeszcze inne zalety. Dawał ciepło. Odstraszał insekty. Ale przede wszystkim pozwalał przygotować ciepłe posiłki.

Wszystkiemu z ogromną ciekawością przyglądały się papugi. Przyglądały się, obserwowały i… I przysłuchiwały się rozmowom ludzi. Papugi jeszcze nigdy nie słyszały takich dźwięków. Były bardzo interesujące.

Pewnego razu jeden z ludzi znudził się jedzeniem ciągle tych samych posiłków – pieczonych bananów, kokosów i daktyli. Rozejrzał się dookoła i zobaczył bardzo kolorowe ptaki, których setki siedziały na pobliskich drzewach i przyglądały mu się z ciekawością. Ptaki te były dosyć duże. Wielkością dorównywały niemal młodym kurczakom. Marynarz pomyślał, ze pieczona papuga będzie dobrą odmianą od bananów. Postanowił złapać kilka tych ptaków. O dziwo ptaki te wcale się go nie bały i łatwo dawały się podejść.

Marynarz skradał się do jednej z papug uspokajającym głosem mówiąc do niej: „nie bój się, zaraz cię złapię i cię zjem”. I właśnie miał ją schwytać, gdy ta przemówił do niego tymi słowami: „zjem cię, zjem cię, złapię, złapię”.

Zdziwiony człowiek stanął jak wryty i czym prędzej przeszła mu ochota na zjadanie gadającego ptaszyska. Wkrótce okazało się, że nie tylko ta jedna papuga to potrafi. Ptaki te gadały jak najęte. A raczej, jak się później okazało powtarzały to co się do nich mówiło.

Ludzie zaniechali zjadania tych inteligentnych ptaków. Zamiast tego nauczyli się łowić ryby. Po kilku miesiącach spędzonych na wyspie oswoili kilka papug, które stały się ich przyjaciółmi.

Pewnego razu jeden z marynarzy ujrzał na horyzoncie białe żagle okrętu. Czym prędzej rozpalił ognisko i o dziwo, załoga okrętu dostrzegła ten sygnał. Kilka godzin później rozbitkowie zostali uratowani. Wrócili do Europy, skąd pochodzili, a wraz z sobą zabrali swoich nowych przyjaciół – papugi. Kiedy dopłynęli do domu, gadające ptaki podbiły serca mieszkańców Europy. Każdy bogaty człowiek chciał bowiem mieć takiego gadającego ptaka. Wkrótce dwaj rozbitkowie zorganizowali specjalną wyprawę na swoją dawną wyspę, aby przywieźć więcej tych wspaniałych gadających papug.

I tak papugi dotarły do naszych mieszkań i stały się członkami naszych rodzin.

  • Czego dowiedzieliście się o papugach?
  • Jakie mają kolory?
Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Wikipedia)

5. Narysujcie po śladzie.

Materiały na czas zawieszenia zajęć

 

Materiały na czas zawieszenia zajęć

Materiały (Pinterest)

 

6.     Rozwiązywanie zagadek o kolorach

Kolor czerwony

Tego koloru
szukajcie w makach,
lub w muchomorze,
co rośnie w krzakach.

Kolor biały

Gdy pada śnieg i jest zima,
ten kolor świat przykrywa.
Jakby się mleko wylało,
bo dookoła jest … .

Kolor czarny

Takiego koloru jest węgiel
i kominiarskie ubranie,
a także smoła i sadza,
kto zgadnie, nagrodę dostanie.

Kolor czerwony

To kolor auta strażackiego
i barwa serca gorącego.
Raz, dwa, trzy, zgadujesz ty!

Kolor niebieski

To kolor morza, rzeki
i pogodnego nieba.
Pomyśleć nad tym trzeba!

Kolor zielony

To kolor liści i trawy,
czy już odpowiedź mamy?

Kolor niebieski

Gdy spojrzysz w górę na niebo,
lub chabry zobaczysz w życie.
Już będziesz wiedział na pewno,
o jakim kolorze myślę.

Kolor żółty

Słonecznik nazwę zawdzięcza słońcu
powiedzcie jaki kolor je łączy.

Kolor pomarańczowy

Marchewkę zawsze ten kolor kryje
bywają takie również i dynie.

Kolor zielony

Liście są takie
i trawa też.
Jaki to kolor?
Już pewnie wiesz.

Miejskie Przedszkole nr 38 w Częstochowie informuje, że świadcząc usługi korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika, w szczególności z wykorzystaniem plików cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.zamknij
Przejdź do treści