Piątek, 20.03

Piątek, 20.03 Piątek, 20.03

PIĄTEK

Dzień dobry PIĄTKOWO

Chodźcie wszyscy do koła zabawimy się w żabki-ilustrujcie tekst wierszyka ruchem.

My są żabki, wy są żabki
My są żabki,
wy są żabki,
My nie mamy nic takiego…
jedna szłapka, druga szłapka…
Skrzydełka żadnego…
Uła kła kła uła kła kła uła uła kła kła
Uła kła kła uła kła kła uła uła kła kła ..

Posłuchajcie uważnie opowiadania „Zielona żabka” i odpowiedzcie na pytania.

Zielona żabka nad stawem mieszkała. Siadała na olbrzymim liściu i wciąż rozmyślała.
Ach, jaka jestem brzydka, zielona, jak glony w stawie. Nie wyglądam wcale ciekawie. Kto taką brzydką zechce mieć żonę. Dlaczego wszystko mam takie zielone!
W pobliżu żabki ważka usiadła. A żabka rzecze:
Jaka powabna. Wszyscy uwagę na nią zwracają, barwy jej bardzo mnie zachwycają.
Nagle biedronka się pojawiła.
Czemu się smucisz sąsiadko miła? Bezchmurne niebo, piękna pogoda a w stawie czysta i chłodna woda.
Biedronko, piękna twoja sukienka. Ciągle zazdrośnie na nią ktoś zerka. Jam nieszczęśliwa w swojej zieleni, kolor mój nigdy już się nie zmieni.
Wtem dumnie bocian przez łąkę kroczy. Otwiera mocno swe bystre oczy.
Jak tu zielono, moi kochani, że aż się w głowie kręci czasami.
We wszystkie strony zerka ciekawie.
Och, może żabka siedzi gdzieś w trawie. Pora śniadania właśnie nastała, drobna przekąska by się przydała.
Żabce serduszko mocno zabiło.
Kiedy mnie ujrzy nie będzie miło. Widok bociana to nie zabawa. Dobrze że wkoło zielona trawa. Teraz rozumiem – barwa zielona, specjalnie dla mnie jest przeznaczona. Trudno mnie dostrzec zatem bocianie, chyba gdzie indziej zjesz dziś śniadanie.

Pytania:

Kto jest głównym bohaterem opowiadania?

Kogo żabka spotkała na łące?

Jaki problem miała żabka?

Dlaczego bociek nie upolował żabki?

Jak zwierzęta dostosowują się do warunków zewnętrznych?

Czas na rączki- te linie na obrazku to skoki niesfornych żabek. Spróbujcie wodzić ołówkiem dokładnie po liniach:  https://42782a41-75bc-420f-9f96-0f02c2277a29.filesusr.com/ugd/9440ef_9147a62e53e648a2ab767bb439308e32.pdf

Zaproście rodzica do wiosennego masażyku. Usiądźcie za mamusią i…masujcie plecy

Wiosenny masażyk – „Pierwszy spacer wiosny” (I. Biśto)

Przyszła wiosna wczesnym rankiem (opukiwanie palcami wskazującymi  i serdecznymi )

W swetrze w prążki, (rysowanie poziomych linii)

Rozsypała złote mlecze jak pieniążki.(rysowanie kółeczek)

Narobiła mnóstwo dziurek w białej chmurze (naciskanie na plecy palcem wskazującym)

I deszcz padał do południa może dłużej.( muskanie pleców wszystkimi palcami)

Napisała list do ptaków by wracały,( naśladowanie pisma)

Zapukała do ślimaków, bo zaspały (opukiwanie pleców)

Wygładziła korony drzew, by znów rosły( gładzenie)

I tak skończył się ten pierwszy spacer wiosny. (opukiwanie palcami wskazującymi  i serdecznymi)

A teraz przygotujcie farby, pędzle, kartkę, naczynie na wodę oraz oczywiście ceratkę i namalujcie „Zielony obrazek” . Nie zapomnijcie posprzątać po malowaniu!

A tu jeszcze kilka zabaw, żeby wam się nie nudziło:  https://www.mywy.org.pl/7-pomyslow-na-super-zabawy-w-deszczowe-dni-dla-dzieci-i-nie-tylko/

To wszystko na dziś. Dbajcie o siebie…i o fasolki:)

Życzę wam kochani zdrówka…i do rychłego zobaczenia!

Miejskie Przedszkole nr 38 w Częstochowie informuje, że świadcząc usługi korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika, w szczególności z wykorzystaniem plików cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie.zamknij
Przejdź do treści