Pada śnieg spokojnie,
pada śnieg cichutko.
Nie minęła chwila,
a już jest bielutko.
Brylantową suknię
ma jodła z choinką,
krzaki śpią spokojnie
pod białą pierzynką.
Białe samochody,
białe motocykle,
tylko czarna wrona
jest czarna jak zwykle.